Peeling, kąpiel, ziołowa herbata, dobra książka czy rozbrajająca komedia – to sprawdzone sposoby na udany wieczór w zaciszu domowego SPA.
Zadbaj o ciało i umysł
Każdą z nas stać na ogromny wysiłek, poświęcenia, mniejszą ilość snu. Nikt nie jest jednak robotem i przynajmniej raz na jakiś czas warto przeznaczyć cały wieczór na odpoczynek, relaks, zadbanie o wygląd i zdrowie. Zdecydowanie odprężającym pomysłem jest domowe SPA, bez wychodzenia na zewnątrz i wydawania bajońskich sum. Co można zrobić? Na początek zafundujmy naszej skórze peeling – własnej roboty bądź gotowy, ze sklepowej półki. Dzięki niemu skóra się oczyści a samo nakładanie peelingu będzie dla nas niczym przyjemny masaż. Następnie dobrze jest przygotować ciepłą kąpiel z dodatkiem pachnącego płynu bądź soli. Najlepiej jest, jeżeli tego typu kosmetyki mają w sobie m.in. witaminę C, glicerynę czy aminokwasy. Naszemu pobytowi w wannie powinny towarzyszyć świece lub relaksacyjna muzyka. Po kąpieli natomiast warto nawilżyć skórę kremem, balsamem bądź masłem do ciała. A jeżeli akurat nie mamy nic ciekawego pod ręką, to w zupełności wystarczy najzwyklejsza oliwa z oliwek. Nakładamy ją na wilgotną skórę i zostawiamy do wchłonięcia. Kiedy myślimy o wieczorze w domowym SPA, warto również zaopatrzyć się w maseczki (więcej o nich za moment). Kiedy już uznamy, że nasze ciało jest w zadowalającym stopniu wypielęgnowane, zaparzmy ulubioną herbatę bądź wykorzystajmy zioła. Dobrze jest też mieć w zasięgu ręki interesującą lekturę, w którą możemy zatopić się, siedząc w wygodnym fotelu z ciepłym kocem na nogach. Oczywiście książkę może zastąpić również film, najlepiej taki, który sprawi, że na naszej twarzy pojawi się uśmiech. Bardzo ważne jest również to, żebyśmy nie spieszyły się na żadnym z tych etapów. W domowym SPA chodzi przecież o relaks, a o ten wszak trudno, kiedy odczuwamy presję czasu, a nasze myśli biegną w jakimś szaleńczym maratonie.
Maseczka – ale jaka?
Na wieczór w domowym SPA poleca się Garnier maseczka. Dlaczego warto skorzystać z jej propozycji? Ponieważ mamy tu do wyboru płatki pod oczy oraz płachtę na twarz. Pierwszy produkt sprawdzi się u osób, które mają m.in. problemy z workami pod oczami i sińcami. Płatki te zawierają kwas hialuronowy oraz sok z pomarańczy. Są intensywnie nasączone, łatwo się je nakłada i co ważne – dobrze trzymają się na cerze, co powoduje, że można normalnie funkcjonować i nie trzeba odrywać się od swoich zajęć. Zgodnie z zaleceniami producenta płatki powinny znajdować się na twarzy przez kwadrans. Po tym czasie buzia będzie wyglądała na zdrową, wyspaną, wypoczętą. Alternatywnie można zaaplikować sobie płachtę. Ten kosmetyk z Garnier, maseczka intensywnie nawilży całą cerę.
